Dlaczego legend? Albowiem Zbyszko Bar Tost & Knysza świętował w tym roku swoje 40 urodziny! Mam wielką przyjemność pamiętać Zbyszka kiedy znajdował się jeszcze przy ul. Zawalnej. Jako osoba, która wychowała się na Różance mam z resztą do tego lokalu niemały sentyment. Nie było to miejsce, które na pierwszy rzut oka zachęcało do odwiedzin, ale wnętrze miało swój wyjątkowy klimat. Na ścianie wisiały drewniane ryciny, miecze oraz siekiery. Do stołu mogliśmy zasiąść na niezbyt wygodnych lecz niezwykle oryginalnych, drewnianych krzesłach.
Z resztą zobaczcie sami:
Najmocniejszą stroną Zbyszko Bar były jednak naprawdę smaczne i solidne knysze oraz tosty. Dzisiaj możemy skosztować ich w nowej lokalizacji przy ulicy Bałtyckiej 21, którą miałem okazję niedawno odwiedzić.
Jak było? Przekonajcie się sami!
NIE POLUBIŁEŚ MNIE NA FACEBOOKU? ZMIEŃ TO I KLIKNIJ TUTAJ!
MNIEJ SPECYFICZNIE I BARDZIEJ DOSTĘPNIE
Nie mam wątpliwości, że nowa lokalizacja przysłużyła się knajpie. Znajduje się bowiem w znacznie bardziej dostępnym i widocznym dla potencjalnych gości miejscu. Obok znajdziemy liczne lokale usługowe oraz spory sklep spożywczy. Prawdopodobieństwo, że ktoś skusi się na knyszę lub tosta jest zatem znacznie większe. Wnętrzne również stało się wizualnie przystępne. Znajdziemy tu co prawda akcenty, które możemy kojarzyć jeszcze z ulicy Zawalnej, ale sam klimat jest prosty i barowy.
KTO NIE LUBI KNYSZY?
No właśnie… czy da się jej nie lubić? Bułka wypełniona warzywami, sosami, mięskiem i oczywiście prażoną cebulką to przecież samo złoto! Oprócz knyszy w Zbyszku możemy zjeść także pitę oraz tosty. Zerknijcie z czym możemy je zamówić:
Do popicia możemy znaleźć między innymi butelkowaną oranżadę. Jest klimacik!
Ja zdecydowałem się na knyszę z warzywami, kotletem firmowym i sosem słodko-kwaśnym (21,5 zł) oraz klasycznego tosta z pieczarkami, serem, szynką i sosem czosnkowym (13,5 zł). Jeśli będziecie wahać się pomiędzy zwykłym, a firmowym kotletem to zdecydowanie polecam tego drugiego. Powiem szczerze, że ruch w lokalu bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wielu gości przewinęło się w lokalu, mimo to, na zamówienie czekałem około 15 minut. Drugim zaskoczeniem była ilość zamówień, które realizowane były na wynos. Wydaje mi się, że cały fenomen zarówno knyszy jak i tostów opiera się na tym, że warto je zjeść świeżo po wydaniu, kiedy to sosy czy też pieczarki nie rozmoczyły pieczywa. Jak widać, co kto lubi.
ZAPRASZAM TEŻ NA MOJE KONTO NA INSTAGRAMIE. KLIKNIJ TUTAJ!
Na pierwszy ogień dostaję knyszę. Pod hasłem warzywa możemy znaleźć tutaj zielonego ogórka, pomidory, kukurydzę i czerwoną kapustę. Całość pokryta jest sosem słodko-kwaśnym oraz prażoną cebulką. Sama porcja jest bardzo duża. Bułka jest po brzegi wypełniona składnikami oraz zapakowana w sreberko oraz gazetę, co by nie ufajdać stołu. Domyślam się, że każdy ma swoją indywidualną taktykę na zjedzenie knyszy. Ja zjadam wszystkie składniki ze środka po czym „na deser” zabieram się za bułkę z kotletem. Co tu dużo mówić… Knysza to jest coś co uwielbiam – i z sentymentu oraz jeśli chodzi o smak i kompozycję. W Zbyszku wszystko jest na swoim miejscu. Bułka jest chrupiąca, warzywka świeże, kotlet też w porządku.
Podobnie jest w przypadku drugiej pozycji czyli tosta. Składniki wewnątrz na piątkę z plusem – ser fajnie się ciągnie, pieczarki nierozmoknięte, szynka okej. Przypieczony chleb jest na tyle chrupki, że bardzo łatwo połamać na nim plastikowe sztućce (ah ten barowy klimat…), co też niejednokrotnie mi się przytrafiło.
Jak na tego typu bar przystało, uważam, że cenowo również jest całkiem przystępnie. Taka knysza za lekko ponad 20 zł powinna sowicie napełnić niejednego pasibrzucha, a za mniej niż 30 zł możemy zamówić dwa solidne tosty. Brzmi jak rozsądna i bardzo kusząca propozycja.
PODSUMOWANIE
Moja przyjaźń ze Zbyszko Bar trwa od kilku lat. Zawsze jak jestem w okolicy staram się odwiedzić mojego starego, wiernego druha. Po pierwsze bo jest warto, a po drugie bo uwielbiam knysze! Jeśli wy również jesteście jej smakoszami to macie ode mnie polecajkę. Nie pożałujecie ☺!
Zbyszko Bar
ul. Bałtycka 21,
51-109 Wrocław
tel.: 71 326 04 92
Ceny podane we wpisie z różnych przyczyn mogą się zmienić więc przed odwiedzeniem restauracji
warto zapoznać się z aktualnym cennikiem.
Bar Zbyszko jest ze mną prawie przez całe moje życie.Teraz mam 45 lat i mieszkam poza Wrocławiem ale z wielkim sentymentem wpadam do Zbyszka od czasu do czasu.Mieszkałem niedaleko starej lokalizacji i z rodzicami chodziliśmy tam na przepyszne tosty.Dla mnie wzorcowe tosty i knysze(koniecznie z kotletem firmowym)